

Wczoraj był mini-foto-unboxing i wspomniałem, że ostatnimi czasy lubię grywać joyem Supercharger SV-123 od QuickJoy, ale jednym z moich ulubionych joysticków jest Quickshot QS-130F Python. Nazwałbym go starszym bratem joya Apache, który był moim pierwszym joystickiem, którego podpiąłem po zakupie Amigi 500. Lubiłem go, cichy, wygodny nawet do trzymania w obu dłoniach. Python ma większą podstawę, ale jako #joystick na blacie sprawdzał się doskonale latami. Obecnie odpoczywa, bo lubię zmieniać joysticki od czasu do czasu. A Ty jakim joystickiem grasz obecnie / lub jakim joystickiem grałeś ostatnim razem - nawet jeśli było to z 20 lat temu?
#retrogaming #gry #8bit #16bit
... więcejmniej

Szybki unboxing z niedalekiej przeszłości. Joystick Quickjoy Supercharger SV-123. Mam różne joye, ale zauważyłem, że przez ostatnie 2 lata tym gram najczęściej.
#joystick #retrogaming #gry #8bit #16bit
... więcejmniej

Grunt to nie wypaść z rampy... choć bywa i tak...
Stunt Car Racer to gra wyścigowa autorstwa Geoffa Crammonda, znanego także z gry The Sentinel oraz Formula One Grand Prix. Grafikę stworzył John Cumming. Gra ukazała się w 1989 roku na wiele platform, między innymi na Amigę, Atari ST, Commodore 64 oraz MS-DOS. Pomimo blokady klatek (bez względu na prędkość procesora) gra miała wielu fanów. Sam jestem jednym z nich. Po latach pojawiła się wersja na WHDLoad, która posiada tryb turbo i rozgrywka jest płynniejsza, szybsza. Gra umożliwiała rozgrywkę dla dwóch graczy na dwóch komputerach Amiga połączonych kablem null modem, który umożliwia bezpośrednią komunikację między dwoma komputerami. W tamtych czasach była to niezwykła funkcja. Z czasem pojawiło się więcej gier umożliwiających taką rozgrywkę - inne wyścigi oraz strategie, symulatory, strzelanki.
#racinggame #gry #retrocomputer #retrogames
... więcejmniej

W ramach kolejnego skoku do przeszłości kilka okładek "naszych gier". Wybrane tytuły są dość przypadkowe, bo chciałbym abyście to Wy wskazali ten, który powinien pojawić się zamiast znaku zapytania. Powiesz "tyle ich jest, nie da się wybrać jednego", a ja zgodzę się z tym, że to trudna misja. Spróbuj jednak wybrać jakiś jeden, wyjątkowy - Twoja pierwsza myśl... ... więcejmniej

Przed 9 dodałem film z gameplayem, dorzucę i opis miodnego "Dyna Blaster" ze znanego pisma. ... więcejmniej
Dzień dobry. W ramach poranno-niedzielnych sentymentalnych podróży amigowym wehikułem czasu skoczymy do roku 1990, kiedy firma Hudson Soft zaprezentowała grę "Dyna Blaster" będącą wyrafinowanym audio-wizualnie klonem "Bombermana". Grę wypixelowali Alexander Meyer i Florian Strauch, a muzyką zajął się Eike Steffen (ze wsparciem przy efektach dźwiękowych Sadika Domlu). Ta gra nigdy się nie nudzi, szczególnie przy okazji gry w kilka osób, co gra umożliwia (nawet do 5 graczy). Na sentymemie prezentuję jak nie gra się w tę grę, bo gdy poczujesz się zbyt pewnie, włazisz we własne zasadzki 😉
Przy okazji tego tytułu przypomniałem sobie również inny, podobny, bardziej rozbudowany pod względem zawartości tytuł Public Domain "Masterblaster", ale o nim przy innej okazji.
#retrogaming #Bomberman #retrogames #arcade #gry
... więcejmniej
Wieczorne spotkanie z demosceną. Dnia 03.05.1993 roku, na party "Mountain Congress" zorganizowanym przez grupę Applause (to na tym party znane demo "Technological Death" zajęło I miejsce), światło dzienne ujrzał musicdisk "Vengeance" grupy Beta Team. Muzykę skomponował Extend i jest to mój ulubiony amigowy music disk. W tego typu produkcjach często można spotkać tak zwane "hidden part", czyli ukrytą zawartość. Podobnie jest w tym przypadku. Po włożeniu dyskietki do stacji trzymamy wciśnięty prawy przycik myszki. Po chwili naszym oczom pojawi się małe intro, w którym usłyszymy Protrackerowy remix XTD "Ucieczki z tropiku" mistrza Marka Bilińskiego.
Dzisiaj podrzucam cały music disk, a na końcu hidden part.
timeline:
0:20 - Revival
3:59 - Auto Reverse
7:41 - Needless
11:02 - Improvisation
13:09 - Gift
18:35 - Come Loose
21:21 - Megatec 321
26:52 - Pain
28:54 - Hidden Part
Credits
Cbm80, Larsen - Code
Gunman - Graphics
Extend / Union - Music
Lovely - Text
... więcejmniej




Na Amigę było kilka gier tego typu, ale to "Nick Faldo's Championship Golf" przyciągnął mnie na dłuższy czas i z chęcią wracałem do niego, gdy miałem ochotę na relaksującą rozgrywkę w leniwe niedzielne popołudnia. Wspomnę jeszcze o "Sensible Golf" pd Sensible Software, o którego istnieniu okazuje się, że niewielu wie.
#golf #commodoreamiga #SPORTGAME
... więcejmniej

Jedna z tych miodnych platformówek na dwóch. Lubię do niej wracać także solo. Wyprodukowana przez francuskie studio Titus Interactive gra "The Blues Brothers" ujrzała światło dzienne w 1991 roku. Była to platformówka nawiązująca do kultowego filmu o tym samym tytule. Naszym zadaniem w grze było dotarcie do miejsca, gdzie odbywał się koncert, unikając po drodze ścigającej nas policji.
Bardzo dobra grafika i muzyka oraz miodny gameplay sprawiły, że pomimo upływu lat, nadal gra się w nią świetnie, jak za tamtych lat.
... więcejmniej

Cześć, tu Radek, Twój pilot sentymentalnych podróży w czasie. W te sobotnie przedpołudnie, tradycyjnie zachęcam do przeskrolowania mojej strony - sprawdź co Ciebie ominęło przez ostatni tydzień.
Gdybyś miał ochotę zaprosić swojego wytrwałego admina na małą kawę, abym miał moc na kolejne podróże w czasie, to możesz to zrobić tutaj: buycoffee.to/amigowiec (dopisz kilka słów od siebie, jest tam na to miejsce). Patronów Amigowości wyróżniam także na mojej stronie. Dzięki, wsparcie pomaga w szerzeniu amigowości, pozdrawiam sentymentalnie-amigowo!
... więcejmniej
Wieczorne spotkanie z demosceną. Demo "ALIEN II" grupy Scoopex, które na grudniowym The Party w 1998 roku zajęło I miejsce. Wymagania to Amiga 1200 (procek 020, AGA i 16 mb fast), rekomendowany procek MC68060. Fajne, oglądamy.
Credits
Acryl - Graphics
Antibyte - Code
Boogeyman - Code
Metal Designer - Code
Muffler - Music
Nomad - Graphics
Virgill - Music
#demoscene #commodoreamiga
... więcejmniej

Niby słyszałem to "help" i "over here!", ale zafiksowałem się na eksterminacji przeciwników i... zabrakło mi paliwa...
Śmigłowiec szturmowy AH-64A Apache jednak dużo lepiej prezentuje się w powietrzu...
#Amiga500 #nostalgia #retrogamer #arcade #gry
... więcejmniej


Sentymentalna dolewka do porannej kawy 😉
Dwie gry, "Kajko i Kokosz" oraz "Superfrog", w opisach z 21 numeru "Secret Service" z 1995 roku. Smacznego.
#superfrog #kajkoikokosz #Amiga500 #Amiga600
... więcejmniej

Kilka słów o UGH! Coś często ostatnio do niej wracam. Kiedyś ją przeszedłem, przydałoby się to powtórzyć.
UGH To gra zręcznościowa wydana przez PlayByte (odłam BlueByte, które obecnie jest częścią Ubisoft), w 1992 roku. Deweloperami tytułu była ekipa EGO Software. Gra uznawana jest za klon tytułu "Space Taxi" z Commodore 64 napisanej przez Johna Kutchera i wydanej przez Muse Software w 1984 roku i symuluje latającą taksówkę sterowaną przez silniki odrzutowe. W UGH! wcielamy się w jaskiniowca, który chcąc zaimponować wybrance serca i zapewnić byt rodzinie, albo wielki pierścionek z brylantem 😉 ) postanawia rozpocząć działalność taksówkową. Zamiast silników musi zaufać sile własnych nóg napędzających śmigło. Naszym zadaniem jest przewożenie pasażerów pomiędzy jaskiniami umieszczonymi na różnych platformach, unikając przy tym wszelkich przeszkadzajek jak pterodaktyle, dinozaury. Rozgrywkę urozmaica wiatr (podmuchy śpiącego tyranozaura itp.) oraz podnoszący się, "demoscenowo animowany", poziom wody. Gra ma 69 poziomów i obsługuje system kodów - na szczęście, bo jakby to był roguelike i po wtopie zaczynałbym od nowa, to bym chyba zwariował...
... więcejmniej

Czy widok Amigi 600 wzbudza w Tobie jakieś sentymentalne emocje? W moim życiu Amiga pojawiła się pod postacią modelu 500, z 512 KB pamięci Ram. Następnie rok czekałem na rozszerzenie pamięci do 1 MB, ze smutkiem patrząc na informację po odpaleniu "The Secret of Monkey Island", że wymaga megabajta. Deluxe Paint prezentował mniejszą paletę kolorów... było kilka niedogodności. Później przerobiliśmy z kolegą (czołem Gudal - gość lutował jumpery w Amidze kolbą do rynien 😀 ) nasze Amigi 500 aby mieć w sumie 1 MB Chip Ram, co przydawało się u mnie np. w Protrackerze, bo on mimo iż pokazywał całą dostępną pamięć, to jednak używał tylko chip (bez względu na wymuszanie wcześniejsze użycie innej /fastmemfirst itp). Ten slow ram 'pod klapką' mało się przydawał. Kolejną Amigą była już Amiga 1200, potem rozszerzenia do niej - fastram, potem coraz szybsze karty turbo. Wybór był jasny, bo demoscena ówcześnie nakręciła u mnie tę potrzebę tak, jak obecnie na wymianę sprzętu nakręcają użytkowników coraz bardziej wymagające gry - zazwyczaj. Amiga 600 ominęła mnie. Mało tego, zawsze uważałem ją za "wykastrowaną" budżetówkę. Brakowało mi choćby klawiatury numerycznej, z której korzystałem i w programach i w niektórych grach. Po latach, "teraz gdy już sam jestem dziadkiem", Amiga 600 'rulezuje' na biurku. Kompaktowa, z dostępnymi rozszerzeniami, całkowicie mi wystarcza do retro zabawy. Nie brakuje mi klawiatury numerycznej, ani kości AGA, bo używany soft ich nie wymaga. Prawda jest taka, że nie używam już Amigi do "wszystkiego", jak niegdyś gdy nie miałem peceta. Amisi używałem 'do wszystkiego' do 2003 roku.
A jak było u Ciebie? Jak wyglądała Twoja droga z Amigami? Czy Amiga 600 jest ważną częścią tej drogi i jest Ona kawałkiem istotnej historii Waszego życia?
... więcejmniej
Dla tych, którzy nie śpią. Sentymentalna nuta naszej młodości...
"Jaguar XJ220" od Core Design z 1992 roku i utwór tytułowy Martina Ivesona. Dzisiaj z nutkami Protrackera...
... więcejmniej

... hm? Co mam pozmywać? Nie mam czasu, w Centuriona będę grał...
Wymyśliła...
Stand fast i już 😉
... więcejmniej
Jako entuzjasta symulatorów lat 80 i 90, grający we wszystko, co wpadło w ręce ówcześnie, nie mogę pominąć "F-117A Stealth Fighter" na komputer Amiga, gdyż gra była niesamowitym dziełem ekipy MicroProse. Wydana w 1993 roku, pozwalała graczom wcielić się w pilota legendarnego F-117A Nighthawk znanego ze swojej zdolności do unikania radarów. Twórcy gry to prawdziwi mistrzowie swojego fachu. Projekt gry nadzorował mistrz Sid Meier a za kodowanie odpowiadali Neil Duffield, Paul Hubart, Mark Langerak i Mark James. Grafika była dziełem takich artystów jak Amanda Roberts, Eddie Garnier, Angus Fieldhouse i Theo Pantazi, a muzykę i efekty dźwiękowe stworzyli Mike Colman i Brian Sutherland. Fabuła gry skupia się na misjach bojowych w różnych teatrach działań wojennych, takich jak Kuba czy operacja Pustynna Burza. Gracze musieli wykonywać różnorodne zadania, od fotografowania obiektów po bombardowanie celów naziemnych. Grafika i muzyka w tej grze były na najwyższym poziomie. Dzięki zaawansowanemu systemowi renderowania 3D (jak na tamte czasy, gra śmigała bardzo ładnie na kilku mhz bez akceleracji 3D), gra oferowała niesamowite wrażenia wizualne. Muzyka i efekty dźwiękowe dodawały realizmu i wciągały gracza w świat nocnych misji bojowych.
#amigagames #commodoreamiga #symulator #simulator
... więcejmniej
Dobry wieczór. Chciałbym tylko krótko podziękować i lecimy dalej w sentymentalną podróż 🙂
Uprzejmie dziękuję wszystkim, którzy wspierają mnie w dbaniu o nasze wspólne wspomnienia. Jeśli zechciałbyś zostać patronem amigowego ducha, będzie mi niezmiernie miło.
Amiga rulez, póki nasze serca biją!
Radek / Opal
Jestem tutaj:
🌎 www.amigowiec.pl
⭐ www.facebook.com/amigowiecpl
⭐ www.youtube.com/amigowiec
⭐ www.instagram.com/amigowiec
⭐ www.tiktok.com/@amigowiecpl
⭐ www.facebook.com/groups/gruparetro
Wsparcie autora:
⭐ patronite.pl/amigowiec
☕ buycoffee.to/amigowiec
Podziękowania na mojej stronie:
🫶 https://amigowiec.pl/patronat
Ku chwale Amigi, pozdrawiam sentymentalnie-amigowo!
W tle thanxtra plumka mój 4 kanałowy cziptunek "Lokomotywa", którego zrobiłem pewnego razu, gdy jechałem 6 godzin pociągiem na party.
... więcejmniej
Z serii "nocne granie"... co my tutaj mamy... "Sid Meier’s Pirates!" na 2 dyskietkach od MPS Lab/ MicroProse z 1990 roku.
Projekt: Sid Meier, Arnold Hendrick
Muzyka: Ken Lagace
Grafika: Kim Biscoe
Kod: Steve Bohrer
Miałem dodać wczoraj wieczorem, ale jak to bywa z tą grą - zasiedziałem się do 2 w nocy. Tutaj tylko muza z czołówki i migawki z gameplaya...
... więcejmniej
Nuta na wieczór, choć na pewno nie do spania. Gitarowe riffy podrzuca Romeo Knight (Eike Steffen). Jest to moduł z 29 grudnia 1993 roku, który zajął 19 miejsce na The Party'93 w Amiga Music competition. Nie jest zły, więc party miało niezły poziom. Poprzypominam sobie wraz z Wami jeszcze coś więcej... Tymczasem podkręć głośność i enjoy. youtu.be/7q2bRnSDTr8
#amigamusic #protracker #commodoreamiga #demoscene
... więcejmniej
Podrzucam aby każdy mógł przypomnieć sobie "Flashback'owe" zakończenie... lub zobaczyć je po raz pierwszy.
#Amiga500 #CommodoreAmiga #staregry #flashback #retrogames
... więcejmniej
„Perihelion: The Prophecy” to komputerowa gra fabularna, która pojawiła się na rynku w 1993 roku, ale tylko na Amidze. Wydawcą była znana firma Psygnosis, a nad całością pracował zespół Morbid Visions. Klimat? Można powiedzieć, że trochę futurystyczny, trochę cyberpunkowy. Technologia miesza się tam z mutacjami genetycznymi i psionikami - trochę jak z kina sci-fi. Gracz kieruje drużyną sześciu postaci, których zadaniem jest powstrzymanie złego boga z innego wymiaru. Co do rozgrywki, to jest trochę wszystkiego: możemy eksplorować mapę świata, włóczyć się jak w dunegon crawlerze, a do tego dochodzą turowe walki, które wymagają pomyślunku. Jest jeszcze coś ciekawego - unikalny system tworzenia czarów oparty o runy. Grafika na pierwszy rzut oka może nie rzuca na kolana, bo jest utrzymana raczej w szaro-pomarańczowych tonacjach, ale za to jest drobiazgowa i świetnie wykonana, więc szybko wciąga nas w klimat świata wraz z muzyką. W sumie, na Amidze to była dość oryginalna i zaawansowana produkcja, zwłaszcza jeśli chodzi o fabułę i mechanikę. ... więcejmniej

Siema Amiganauci, wspomnienie kolejnej polskiej przygodówki.
Gra wydana przez Seven Stars w 1994r miała pewne błędy, grafika trochę rozpikselowana (efekt skanowania, niskiej rozdzielczości? Ale czy to było ważne?), jednak byli Kajko, Kokosz, zbójcerze, borostwory i reszta świata znanego z komiksów Janusza Christy. Błędy dawały nam w kość, choć twórcy udostępniali poprawki na dyskietkach dla posiadaczy wersji oryginalnej. Do tego muzyka Extenda. Nutkę zostawię w komentarzu.
#amigowiec #retro #KajkoiKokosz
... więcejmniej
Wszystkoister Brimble jest znany z umiejętności tworzenia muzyki, która nie tylko doskonale pasuje do gier, ale także potrafi wciągnąć graczy w ich świat. Jego kompozycje często łączą elementy elektroniczne z orkiestrowymi, tworząc unikalne i zapadające w pamięć utwory, których wszechstronność sprawia, że ich autor jest jednym z najbardziej cenionych kompozytorów w branży.
Tutaj gra "FULL CONTACT" oraz utwory z intro i tytułowy, z 1991 roku. youtu.be/daznBBBbJSI Inne fajne kawałki także znajdziesz na moim kanale.
#fullcontact #amigagames #commodoreamiga
... więcejmniej

O, to ten agent, w którego wcielaliśmy się w 1994 roku 🙂 "ŚGK" i opis gry "TeenAgent". Pomimo posiadania wersji na Amigę był taki moment, że zazdrościłem pecetowcom dubbingu. Na szczęście i na Amisi w końcu zagościł - o ile dobrze pamiętam za sprawą Magazynu Amiga i jego płytek MACD w (numer 7?) 1998 roku, ale skorygujcie mnie jeśli się mylę.
#staregry #adventuregames #pointnclick
... więcejmniej



Dobry wieczór Amiganauci. Oto, na zdjęciu, 21 letni Eric Chahi pracujący samotnie w swojej sypialni nad grą "Another World".
#AnotherWorld #A500 #Commodore #Amiga500 #CommodoreAmiga
... więcejmniej

Oto joystick Skorpion firmy Matt opracowany w oparciu o autorski, ośmio-położeniowy zespół mikro styków. W tamtych, prehistorycznych czasach częsty obiekt westchnień graczy. To nim chwalili się koledzy posiadający różne wersje kolorystyczne przycisków. Nigdy ich nie rozumiałem, wolałem mojego Apacza od Quickshota. I teraz być może narażę się fanom Scorpiona, ale nadal nie lubię tego topornego joya i nawet funkcja pozwalająca zmienić jego ułożenie (wykorzystana w teleturnieju TVP "GRA" - dodam filmik w komentarzu) i trzymania go dwoma rękoma nie sprawiła, abym go ówcześnie polubił. Czy znajdzie się choć jedna osoba podzielająca moją opinię? Czy może zginę pod falą hejtu? Dodam, że mam dzisiaj imieniny, proszę o łaskawość 🙄🙏😅 ... więcejmniej

Z trochę innej beczki.. Zanim zostałem małym Amigowcem, pod choinką znalazłem grę "Jajeczka" (czyli radziecką grę "Электроника ИМ-02 - Ну, погоди! - Elektronika IM-02 - Nu, pogodi!) z 1984 roku, wzorowaną na serii "Game&Watch" Nintendo. Pamiętam rodzinne konkursy "kto więcej, kto dalej", coraz szybciej spadające jajka i przekręcanie licznika... Później pojawiła się u mnie "Ośmiorniczka", "Kucharzyk", "Prom kosmiczny", "Myśliwy", "Wyścigi samochodowe", oraz inne tego typu lub podobne "handheldy z jedną grą", które przywoził mi z zagranicznych podróży chrzestny. Dzięki wujek! 🙂 A jakie gry z takich Ty "masterowałeś"? #handheld #gaming #retrogames ... więcejmniej

Czołem, podróżnicy w czasie! Tutaj Radek - Twój kapitan sentymentalnego wehikułu czasu. Pomyślałem, że odezwę się przy okazji późnego śniadanka.
Dzisiaj mam imieniny - WSZYSTKIM RADKOM ŻYCZĘ SAMYCH PRZYJEMNOŚCI!
Cóż... w tym roku skończyłem 46 lat i tak patrzę, że jest Was już ponad 46 tysięcy. Ładnie zgrały się te liczby 🙂 Fajnie, tym bardziej, że strony w żaden sposób nie reklamuję. Sami tutaj przybyliście. Bardzo Wam dziękuję za wspólne podróże do czeluści naszych wspomnień, o które razem dbamy <3
Mam nadzieję, że moje wpisy pozwalają oderwać się od spraw codziennych i choć na chwilę poczuć tak, jak niegdyś - za młodu, gdy odkrywaliśmy kolejne gry, przeżywaliśmy te same przygody, mimo że każdy w zaciszu swojego kącika komputerowego, m.in przy Amisi. Może razem tworzyliśmy dema, zgłębialiśmy tajniki pixeli w programach graficznych lub zapoznawaliśmy się z zapisem literowym nut w patternach trackerowych programów muzycznych... Magia.
Nadmienię, że pomimo możliwości, nie zamieszczam reklam, współprac, ani niczego, co mogłoby zaburzyć nasze sentymentalne podróże. Dziękuję, jeśli jesteś jednym z tych, którzy (nie tylko z okazji urodzin) czasami zapraszają mnie na wirtualną kawę poprzez buycoffee.to/amigowiec albo są Patronami Amigowości w serwisie Patronite. Wyróżniam Was m.in na mojej stronie amigowiec.pl - wielkie dzięki, wsparcie traktuję bardzo osobiście.
Trzymajcie się sentymentalnie-amigowo! AMIGA RULEZ! - póki nasze serca biją!
... więcejmniej

Taka sytuacja... A uprzedzałem "nie organizujcie meczu na mapie z Cannon Fodder"... 😉
#retrogamer #retrogames #CannonFodder #sensible
... więcejmniej

Ja nic nie napiszę, nawet nie podam tytułu. Ale czy trzeba?
Interesuje mnie natomiast to, co Ty wspominasz w komentarzu...
... więcejmniej

Cześć, tu Radek, witam Was sentymentalnie-amigowo. Od samego rana przeglądnijmy Amigową tablicę, aby nas nic nie ominęło i postawmy kawę adminowi, aby miał energię by Was zabawiać: buycoffee.to/amigowiec - dzięki <3
Trochę mi smutno, bo z powodów zdrowotnych nie mogłem pojechać na Retrosferę, a wiem że to świetne wydarzenie... Na takich eventach zawsze spotykam wspaniałych ludzi... Oby za rok się udało!
Pamiętam dzień, kiedy Amisia pojawiła się w moim życiu. Był to okres, kiedy marzyłem o Commodore 64 (najlepiej z monitorem i stacją dysków), gdyż taki sprzęt poza Atari, królował wokół. Amiga 500 była dla mnie nieosiągalnym marzeniem, zatem przez ostatni rok nagrywałem własne składanki z grami na C64, robiłem własne okładki. Nadszedł wreszcie "mój dzień" i wyruszyłem z ojcem i siostrą po moją "mydelniczkę". Obmyślałem plan "jak naciągnąć" ojca na stację dysków. Sprzedawca okazał się moim sprzymierzeńcem (niejednokrotnie przychodziłem do sklepu i wypytywałem o parametry stojących tam komputerów). Na pytanie taty o Commodore, zapytał wprost "czy to ma być Commodore 64, czy Commodore Amiga". Tata, na swoją zgubę, a na moją korzyść zaczał dopytywać o różnice i... wracałem do domu z nowiuteńką Amigą 500, joystickiem Apache, "czaszą" (pokrywą, sam nie wiem czemu mówiłem na to "czasza") i jedną nową grą "Navy Seals" (tata major, to wiecie, musiała być strzelanka). Dojechaliśmy do domu, siedząc na podłodze, z wypiekami podpinałem Amigę do telewizora. Nagle moim oczom ukazał się widok ręki z dyskietką. Tak zaczęła się moja wielka przygoda, a Amiga wpłynęła na mnie w niepojęty sposób... Zacząłem interesować się tworzeniem grafiki, muzyki, nawiązywałem kontakty z ludźmi z całej Polski, z zagranicy.
Nigdy nie zapomnę tej dziecięcej fascynacji. Lubię wracać myślami i uśmiechać się do tego "małego mnie". Kiwam głową "co z Ciebie wyrośnie..." 😃
na fotce wypakowane z kartonu artefakty...
... więcejmniej

Czas na kolejny miodny tytuł. "Stunts", znana również w Europie jako “4D Sports Driving”, została stworzona przez firmę Distinctive Software i pierwotnie wydana przez firmę Broderbund na rynek amerykański na PC w 1990 roku, następnie pojawiła się na Amigi wydana przez Mindscape półtora roku później. Należy nadmienić, że Distinctive Software Inc. znani są ze stworzenia takich gier jak choćby "Test Drive", czy "4D Sports Boxing". Zostawiam Was ze wzmianką z Secret Service z 1993 roku.
#Amiga #retro #gry
... więcejmniej